Reforma Sądu Najwyższego: Likwidacja kontrowersyjnych izb i zmiany w wyborze prezesa

🗣️ Polityka | 🥟 Polska
Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Adama Bodnara rozpoczęło prace nad reformą Sądu Najwyższego, mającą na celu naprawę sądownictwa po rządach Zjednoczonej Prawicy. Kluczowym elementem jest uporządkowanie statusu neosędziów. Komisja kodyfikacyjna, kierowana przez sędziego Jarosława Matrasa, pracuje nad nową ustawą o SN, opartą na przepisach przygotowanych przez sędziów w 2023 roku. Reforma zakłada likwidację Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej, powracając do struktury z trzema izbami: Karną, Cywilną oraz Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Rozważana jest także likwidacja skargi nadzwyczajnej. Planowane jest wzmocnienie Biura Studiów i Analiz lub stworzenie komórki eksperckiej. Kadencja pierwszego prezesa SN po reformie ma trwać sześć lat, a prezydent wybierałby go spośród dwóch kandydatów wskazanych przez zgromadzenie ogólne sędziów. Reforma ma również przenieść kompetencje dotyczące regulaminu SN na zgromadzenie ogólne sędziów. Docelowa liczba sędziów SN ma wynosić od 80 do 120.
  • Ruszyły prace nad nową ustawą o Sądzie Najwyższym pod kierownictwem sędziego Jarosława Matrasa
  • Planowana jest likwidacja Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej
  • Sąd Najwyższy ma składać się z trzech izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
  • Rozważana jest likwidacja skargi nadzwyczajnej
  • Planowane jest wzmocnienie Biura Studiów i Analiz SN lub stworzenie komórki eksperckiej
  • Kadencja pierwszego prezesa SN po reformie ma trwać jednorazowo sześć lat
  • Prezydent wybierałby prezesa SN spośród dwóch kandydatów wskazanych przez zgromadzenie ogólne sędziów
  • Kompetencje dotyczące regulaminu SN mają zostać przeniesione na zgromadzenie ogólne sędziów
  • Docelowa liczba sędziów SN ma wynosić od 80 do 120

Źródła (1)

Brak dostępnego audio