Prokuratura zamyka sprawę "lotniczej afery" w Straży Granicznej dotyczącej milionowych wydatków

🥟 Polska | 🗣️ Polityka
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamknęła sprawę dotyczącą milionowych wydatków Straży Granicznej na symulator bez certyfikatu i samoloty bez załóg. Postępowanie trwało zaledwie miesiąc, co zaskoczyło funkcjonariuszy, którzy zgłosili podejrzenia o niegospodarność przy zakupie samolotów Turbolet. Z czterech zakupionych maszyn tylko jedna jest użytkowana z powodu braku załóg. Prokurator Marta Łojszczyk odmówiła wszczęcia śledztwa, argumentując to brakiem znamion czynu zabronionego. Decyzja prokuratury nie zawiera uzasadnienia i nie przysługuje na nią zażalenie. Funkcjonariusze uważają, że brak powołania ekspertów i przesłuchań wpłynął na stronniczość decyzji.
  • Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamknęła sprawę dotyczącą wydatków Straży Granicznej na symulator i samoloty.
  • Funkcjonariusze SG zgłosili podejrzenia o niegospodarność.
  • Śledczy wszczęli postępowanie po zawiadomieniu złożonym przez funkcjonariusza i publikacjach medialnych.
  • Prokurator Marta Łojszczyk odmówiła wszczęcia śledztwa z powodu braku znamion czynu zabronionego.
  • Funkcjonariusze SG zgłosili swoje podejrzenia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
  • Z czterech zakupionych samolotów Turbolet tylko jeden jest użytkowany.
  • Decyzja prokuratury nie zawiera uzasadnienia i nie przysługuje na nią zażalenie.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio