Prezydent Łotwy, Edgars Rinkeviczs, wzywa NATO do zmiany charakteru misji nadzoru lotniczego w regionie bałtyckim w realną operację obrony powietrznej. Jego apel wynika z incydentów naruszenia przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty, w tym przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii przez trzy rosyjskie myśliwce MiG-31. Rinkeviczs podkreśla, że samo odstraszanie jest niewystarczające i region potrzebuje skuteczniejszej obrony. Estonia również apeluje o dozbrojenie samolotów sojuszniczych i wykorzystanie lądowych systemów obrony powietrznej. Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 roku, kiedy państwa bałtyckie przystąpiły do NATO bez własnych sił powietrznych.