Prezydent Iranu w ONZ zaprzecza dążeniom do budowy broni atomowej i krytykuje Izrael

Prezydent Iranu, Masud Pezeszkian, podczas przemówienia w ONZ zaprzeczył, jakoby jego kraj dążył do budowy broni atomowej, krytykując jednocześnie Izrael za agresję i oskarżając go o ludobójstwo w Strefie Gazy. Podkreślił, że Iran nigdy nie ugnie się przed agresorami, nawiązując do czerwcowych ataków Izraela i USA na irańskie obiekty nuklearne, które Izrael tłumaczył przyspieszeniem irańskich prac nad bronią atomową. Pezeszkian potępił te działania jako "zdradę dyplomacji", zwłaszcza że miały one miejsce w trakcie negocjacji nowej umowy nuklearnej. Oskarżył także Izrael o realizację planu budowy "Wielkiego Izraela" i nazwał premiera Netanjahu "kryminalistą". Rada Bezpieczeństwa ONZ przegłosowała ponowne nałożenie sankcji na Iran, zamrożonych w ramach porozumienia z 2015 roku, od którego Teheran zaczął odchodzić po wycofaniu się z niego USA w 2018 roku.