Pożar hali Marywilska 44: Brak nowych zarzutów dla podpalaczy, śledztwo trwa

🥟Polska | 🗣️Polityka

Prokuratura Krajowa poinformowała, że mimo postawienia zarzutów dwóm osobom w związku z pożarem hali przy Marywilskiej 44 w maju 2023 roku, nikt nie usłyszał nowych zarzutów dotyczących samego podpalenia. Rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, wyjaśnił, że śledztwo wciąż trwa, a prokuratura nie dysponuje dowodami pozwalającymi na przedstawienie zarzutów konkretnym osobom o podpalenie. W maju 2024 roku zarzuty postawiono Ukraińcowi Daniilowi B., który miał nagrywać pożar na zlecenie innego Ukraińca, Oleksandra V., prawdopodobnie działającego na rzecz rosyjskich portali internetowych. Daniil B. przebywa w areszcie na Litwie, natomiast Oleksandr V. jest poszukiwany i prawdopodobnie ukrywa się w Rosji. Prokuratura nie komentuje doniesień o ośmioosobowej grupie zaangażowanej w podpalenie, podkreślając, że informuje o postępach dopiero po sporządzeniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów.

  • Pożar hali przy Marywilskiej 44 miał miejsce w maju 2023 roku
  • W centrum handlowym działało ok. 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych
  • Śledczy ustalili, że pożar był wynikiem podpalenia przez grupę działającą na zlecenie rosyjskiego wywiadu
  • Zarzuty postawiono Daniilowi B. za nagrywanie pożaru
  • Oleksandr V., który zlecił nagranie, jest poszukiwany
  • Prokuratura nie ma dowodów na postawienie zarzutów o podpalenie konkretnym osobom
  • Śledztwo w sprawie podpalenia jest kontynuowane

Źródła (1)

Brak dostępnego audio