Posłowie o alkoholu w Sejmie: "To Polskę ośmiesza", "Wstydzę się"

Temat spożywania alkoholu w Sejmie budzi emocje wśród wyborców i polityków. Posłowie różnych ugrupowań komentują problem dostępności alkoholu w Domu Poselskim i sejmowej restauracji oraz powracający pomysł badania alkomatem przed posiedzeniami. Witold Zembaczyński (KO) wyraził wstyd za ekscesy w restauracji sejmowej, obwiniając o nie posłów PiS. Marek Sawicki (PSL) uważa, że alkohol jest dla ludzi, którzy potrafią go używać z umiarem. Adrian Zandberg (Razem) krytykuje handel wódką w Sejmie, twierdząc, że ośmiesza to państwo polskie i popiera pomysł wprowadzenia alkomatów. Marszałek Sejmu zlecił przygotowanie rozwiązań umożliwiających badanie posłów alkomatem, jednak sprawa utknęła w miejscu. Parlamentarzyści odnieśli się również do imprez w hotelu poselskim, porównując go do akademika (Sawicki, Wójcik), czemu zaprzeczył Trela.