Od 16 miesięcy minister finansów Andrzej Domański obiecuje zmiany w podatku Belki, jednak żadna z obietnic nie została zrealizowana. Mimo zapowiedzi przedstawienia koncepcji zmian „na dniach”, realne wejście w życie ewentualnych modyfikacji planowane jest najwcześniej na 2028 rok. Ministerstwo Finansów tłumaczy opóźnienia trwającymi pracami i analizą złożoności zagadnienia. Wpływy z podatku Belki w 2024 roku wyniosły 10,6 mld złotych, co stanowi wzrost o 1,5 mld zł w porównaniu z rokiem poprzednim. Autor artykułu wyraża przekonanie, że podatek Belki pozostanie niezmieniony, a obietnice rządu Donalda Tuska okażą się niespełnione. Sugeruje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite zlikwidowanie tego podatku, argumentując, że jest on niemoralny, szkodliwy ekonomicznie i nie stanowi istotnej części dochodów budżetowych.