PiS domaga się kontroli wydatkowania środków z KPO przez UE i grozi rozliczeniami po powrocie do władzy

Europosłowie PiS zwrócili się do Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) o skontrolowanie wydatkowania środków z polskiego KPO. Politycy PiS zorganizowali konferencję prasową przed KPRM, prezentując zdjęcia polityków koalicji rządzącej, których rodziny, ich zdaniem, są beneficjentami środków z KPO. Tobiasz Bocheński zapowiedział, że jeśli UE nie skontroluje wydatków, PiS rozliczy beneficjentów po powrocie do władzy. Podkreślił, że złożono wniosek o wyłączenie komisarza UE ds. budżetu Piotra Serafina z kontroli, ze względu na jego powiązania z Donaldem Tuskiem. Mateusz Kurzejewski zaznaczył, że środki z KPO to pożyczka spłacana przez wszystkich obywateli, a beneficjentami mają być rodziny polityków KO i wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. Rafał Bochenek zaapelował o ujawnienie kryteriów rozdziału środków. Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała o wstępnej weryfikacji umów z dofinansowaniem z KPO dla branży HoReCa, wskazując na nieprawidłowości w 7 z 39 skontrolowanych umów. Wcześniej pojawiły się wątpliwości dotyczące dotacji dla sektora HoReCa, które miały być przeznaczane m.in. na jachty i sauny. KPO ma wzmocnić polską gospodarkę i przewiduje dla Polski 59,8 mld euro ze środków UE.