PiS dąży do waloryzacji książeczek mieszkaniowych z PRL, mogą one kosztować budżet 150 mld zł

🗣️Polityka | 💰Biznes

Posłowie PiS chcą, by Trybunał Konstytucyjny umożliwił waloryzację oszczędności zgromadzonych na książeczkach mieszkaniowych w czasach PRL. Szacuje się, że może to dotyczyć nawet 150 mld zł. PKO BP oferuje obecnie za te książeczki co najwyżej kilkanaście tysięcy złotych. PiS wnioskował do TK o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów uniemożliwiających waloryzację tych oszczędności w 2015 i 2024 roku. Prezes Krajowego Stowarzyszenia Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKO BP, Andrzej Kubasiak, uważa to za polityczną rozgrywkę i wątpi w realne rozwiązanie problemu. Posiadacze książeczek liczą na jakiekolwiek rozstrzygnięcie TK, aby móc dochodzić swoich praw przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Oceniono, że nawet korzystny wyrok TK mógłby nie zostać opublikowany przez rząd Donalda Tuska.

  • Posłowie PiS chcą waloryzacji oszczędności z książeczek mieszkaniowych z PRL
  • Szacunkowy koszt waloryzacji to 150 mld zł
  • PKO BP oferuje obecnie do kilkunastu tysięcy złotych za książeczkę
  • PiS wnioskował do TK w 2015 i 2024 roku o umożliwienie waloryzacji
  • Prezes stowarzyszenia posiadaczy książeczek uważa to za polityczną rozgrywkę
  • Posiadacze książeczek chcą rozstrzygnięcia TK, by móc odwołać się do ETPC
  • Rząd Tuska może nie opublikować korzystnego wyroku TK

Źródła (1)

Brak dostępnego audio