Pies uratowany z mieszkania na Bielanach przez policję i straż pożarną

🥟Polska | 🔍Ciekawostki

Bielańscy policjanci, po zgłoszeniu o psie pozostawionym bez opieki, interweniowali w mieszkaniu przy ulicy Kwitnącej. Właścicielka początkowo obiecała przybyć na miejsce, ale nie dotrzymała ustaleń. Z powodu braku kontaktu i realnego zagrożenia dla życia zwierzęcia, policja, w asyście strażaków, siłowo weszła do mieszkania. Na miejscu znaleziono psa, który od kilku dni nie jadł i nie pił. Weterynarz potwierdził zły stan zwierzęcia, które zostało przekazane pod opiekę organizacji zajmującej się pomocą zwierzętom. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i bada, czy nie doszło do naruszenia przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Rzeczniczka policji apeluje o reagowanie na przypadki zwierząt w potrzebie i przypomina o obowiązku zapewnienia zwierzętom odpowiedniej opieki.

  • Zgłoszenie o psie bez opieki przy ul. Kwitnącej
  • Dzielnicowa nawiązała kontakt z właścicielką, która obiecała przybyć
  • Właścicielka nie dotrzymała umówionych spotkań
  • Policja, w obawie o życie zwierzęcia, zapowiedziała wejście siłowe
  • Straż pożarna pomogła dostać się do mieszkania przez balkon
  • Psa znaleziono bez jedzenia i wody
  • Weterynarz potwierdził zły stan zwierzęcia
  • Pies przekazany pod opiekę organizacji pomocowej
  • Policja bada sprawę pod kątem naruszenia praw zwierząt
  • Apel o reagowanie na przypadki zaniedbania zwierząt

Źródła (1)

Brak dostępnego audio