Ochrona Władimira Putina została wyposażona w przenośne drony przechwytujące "Jolka", zdolne do taranowania i neutralizowania innych bezzałogowców. Urządzenie zostało zauważone po defiladzie w Moskwie 9 maja. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że "Jolka" może być używana przeciwko ciężkim dronom. W trakcie defilady zablokowano mobilny internet i zainstalowano specjalne zadaszenie nad trybuną, co miało związek ze zwiększoną aktywnością ukraińskich dronów atakujących regiony centralnej Rosji i Moskwę wiosną bieżącego roku.