Norwegia rozważa zakaz wydobywania kryptowalut z powodu dużego zużycia energii

💰Biznes | 🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Norwegia rozważa wprowadzenie zakazu wydobywania kryptowalut ze względu na znaczny wzrost zużycia energii elektrycznej przez "kopalnie kryptowalut". Chiński inwestor Jihan Wu przejął dwa duże centra danych w Norwegii, których zapotrzebowanie na energię wynosi 247 MW, co odpowiada ponad połowie zużycia prądu przez miasto wielkości Krakowa. W regionie Finnmark odnotowano liczne wnioski o podłączenie do sieci energetycznych przez tzw. mini-kopalnie kryptowalut, co grozi niedoborem prądu. Regulator rynku RME wskazał, że firmy kryptowalutowe mogą dzielić centra danych na mniejsze, aby uniknąć kolejek na podłączenie do sieci. Ministerstwo Energii zapowiedziało reakcję, rozważając tymczasowy zakaz wydobywania kryptowalut w Norwegii.

  • Chiński inwestor Jihan Wu przejął dwa centra danych w Norwegii
  • Zapotrzebowanie centrów na energię wynosi 247 MW
  • W Finnmarku rośnie liczba wniosków o podłączenie do sieci przez "mini-kopalnie"
  • Dostawcy prądu alarmują o ryzyku niedoboru energii
  • Firmy kryptowalutowe mogą dzielić centra danych, by ominąć limity
  • Ministerstwo Energii rozważa tymczasowy zakaz wydobywania kryptowalut

Źródła (1)

Brak dostępnego audio