NIK zawiadamia prokuraturę ws. afery GetBack: podejrzenia wobec Święczkowskiego i Morawieckiego

🥟Polska | 🗣️Polityka | 💰Biznes

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) skieruje do prokuratury zawiadomienie w sprawie afery GetBack, obejmujące Bogdana Święczkowskiego, byłego szefa Prokuratury Krajowej, oraz Mateusza Morawieckiego, byłego premiera. Zawiadomienie dotyczy niedopełnienia obowiązków w sprawie GetBack SA. Prezes NIK, Marian Banaś, poinformował, że NIK złożyła już cztery zawiadomienia w tej sprawie, a przesłuchania objęły prokuratorów, funkcjonariuszy służb oraz pracowników KNF. Banaś zaznaczył, że prokuratura prowadzi śledztwo od siedmiu lat, ale pokrzywdzeni obywatele nadal nie odzyskali swoich środków, a straty wynoszą 3,5 miliarda złotych. Dziennikarze "Superwizjera" ujawnili informacje o "parasolu ochronnym" z prokuratury dla właścicieli GetBack i ich wpływie na aresztowania. Banaś dodał, że w sprawie odpowiedzialność ponoszą nie tylko pracownicy KNF, ale również politycy. Część informacji w sprawie GetBack została utajniona na życzenie prokuratury.

  • NIK skieruje zawiadomienie do prokuratury w sprawie afery GetBack
  • Zawiadomienie dotyczy Bogdana Święczkowskiego i Mateusza Morawieckiego
  • NIK złożyła już cztery zawiadomienia w sprawie utrudniania kontroli
  • Śledztwo prokuratury trwa siedem lat bez efektów dla pokrzywdzonych
  • Straty w aferze GetBack wynoszą 3,5 miliarda złotych
  • Przedstawiciele właściciela GetBack mieli mieć "parasol ochronny" z prokuratury
  • Odpowiedzialność za aferę ponoszą także politycy
  • Część informacji w sprawie została utajniona na życzenie prokuratury

Źródła (1)

Brak dostępnego audio