NBA bada kontrakt Kawhi Leonarda z Los Angeles Clippers. Grożą drakońskie kary

🏀Sport | 💰Biznes

NBA prowadzi dochodzenie w sprawie potencjalnego obejścia przepisów dotyczących limitu wynagrodzeń przez Kawhi Leonarda i Los Angeles Clippers. Śledztwo dotyczy umowy Leonarda z firmą "Aspiration", należącą do właściciela Clippers, Steve'a Ballmera. W 2022 roku Leonard miał otrzymać 28 milionów dolarów za promocję firmy, choć nie pojawiły się żadne materiały z jego udziałem. Podejrzewa się, że Clippers mogli w ten sposób ominąć limity płacowe. W przypadku potwierdzenia naruszeń, Clippers grożą poważne sankcje, takie jak utrata wyborów w drafcie, zawieszenie Ballmera, grzywna, a nawet unieważnienie kontraktu Leonarda.

  • NBA prowadzi dochodzenie w sprawie kontraktu Kawhi Leonarda z Clippers
  • Podejrzenie dotyczy obejścia limitu wynagrodzeń poprzez umowę z firmą "Aspiration"
  • Leonard miał otrzymać 28 milionów dolarów za promocję firmy
  • Nie pojawiły się żadne materiały promocyjne z udziałem Leonarda
  • Właścicielem "Aspiration" jest Steve Ballmer, właściciel Clippers
  • Potencjalne kary dla Clippers: utrata wyborów w drafcie, zawieszenie Ballmera, grzywna
  • Najostrzejszą karą mogłoby być unieważnienie kontraktu Leonarda
  • Decyzja NBA spodziewana jest w ciągu kilku tygodni lub miesięcy
  • Nowy sezon NBA startuje 21 października

Źródła (1)

Brak dostępnego audio