Lechia Gdańsk bada zrzeczenie się części kwoty z transferu Milinkovicia-Savicia; Mandziara odpiera zarzuty

🏀Sport | 💰Biznes

Lechia Gdańsk prowadzi dochodzenie w sprawie zrzeczenia się 5% kwoty z przyszłego transferu Vanji Milinkovicia-Savicia do Napoli. Były prezes Lechii, Adam Mandziara, zaprzecza oskarżeniom o nieprawidłowości finansowe. Twierdzi, że zrzeczenie się procentu było warunkiem uzyskania szybkiej przedpłaty za transfer do Torino w 2018 roku, co miało poprawić płynność finansową klubu. Mandziara zaprzecza, jakoby środki nie wpłynęły na konta Lechii i rozważa kroki prawne przeciwko obecnemu prezesowi, Paolo Urferowi, oraz dziennikarzowi Maciejowi Słomińskiemu za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Urfer podważa, czy poprzedni zarząd otrzymał przedpłatę, która nie trafiła na konto klubu. Lechia Gdańsk, po starcie z -5 punktami, zajmuje ostatnie miejsce w PKO Ekstraklasie.

  • Lechia Gdańsk bada okoliczności zrzeczenia się 5% kwoty z transferu Milinkovicia-Savicia.
  • Adam Mandziara odpiera zarzuty o nieprawidłowości finansowe.
  • Mandziara twierdzi, że zrzeczenie się procentu było warunkiem szybkiej przedpłaty za transfer do Torino w 2018.
  • Urfer kwestionuje, czy poprzedni zarząd uzyskał przedpłatę, która nie trafiła na konto klubu.
  • Lechia Gdańsk zajmuje ostatnie miejsce w PKO Ekstraklasie po starcie z -5 punktami.

Źródła (2)

Brak dostępnego audio