Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, mierzy się z oskarżeniami o zbliżenie ze skrajną prawicą, co wywołało sprzeciw socjalistów i liberałów. Krytyka dotyczy wycofania dyrektywy o ekologicznych oświadczeniach ("greenwashingu"), popieranego przez prawicowe frakcje w Parlamencie Europejskim. Socjaliści i liberałowie grożą zakończeniem współpracy z Europejską Partią Ludową (EPP), co może zablokować proces legislacyjny w UE. Zarzucają von der Leyen ignorowanie woli grup, które wybrały ją na stanowisko, oraz omijanie procesu legislacyjnego. Dodatkowo, powraca sprawa "Pfizergate", dotycząca utajnionych wiadomości tekstowych między von der Leyen a szefem Pfizera. EPP argumentuje, że wycofana ustawa doprowadziłaby do biurokratycznego koszmaru dla przedsiębiorstw.