Krytyka projektu ustawy praworządnościowej ministra Żurka

🗣️Polityka | 🥟Polska

W reakcji na przedstawiony przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka projekt ustawy praworządnościowej, w sieci pojawiły się liczne komentarze polityków i sędziów. Krytycy, m.in. Krzysztof Bosak, Konrad Hryszkiewicz i Michał Woś, zarzucają projektowi, określanemu jako "odgrzewany kotlet", niezgodność z Konstytucją i powielanie rozwiązań proponowanych wcześniej przez Fundację Batorego oraz Adama Bodnara. Sędzia Maciej Nawacki wyraził obrzydzenie wobec projektu, a Wojciech Dąbrowski skrytykował sposób traktowania "neosędziów". Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska również uznała projekt za sprzeczny z Konstytucją. Arkadiusz Myrcha zwrócił uwagę na koszty związane z niekonstytucyjną KRS i "neosędziami", w postaci potrąconych funduszy unijnych i wypłaconych odszkodowań. Minister Żurek broni projektu, twierdząc, że jest on zgodny z Konstytucją i prawem UE oraz uwzględnia stanowisko Komisji Weneckiej. Celem ustawy, która ma trafić do wykazu Rady Ministrów w przyszłym tygodniu, jest przywrócenie prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości poprzez uregulowanie skutków uchwał KRS z lat 2018-2025.

  • Projekt ustawy praworządnościowej ministra Żurka spotkał się z krytyką w sieci
  • Krytycy zarzucają projektowi niezgodność z Konstytucją i powielanie wcześniejszych propozycji
  • Projekt określany jest jako "odgrzewany kotlet"
  • Sędziowie i politycy wyrażają obawy co do wpływu ustawy na niezależność sądownictwa
  • Minister Żurek zapewnia o zgodności projektu z Konstytucją i prawem UE
  • Celem ustawy jest naprawa wymiaru sprawiedliwości i uregulowanie kwestii "neosędziów"
  • Arkadiusz Myrcha wskazuje na finansowe koszty związane z obecnym stanem sądownictwa
  • Projekt ustawy ma trafić do wykazu Rady Ministrów w przyszłym tygodniu

Źródła (1)

Brak dostępnego audio