Kontrowersyjny podatek od nieruchomości uderzy w brytyjską klasę średnią

Brytyjski rząd rozważa wprowadzenie nowego podatku od nieruchomości, który zastąpiłby opłatę skarbową. Propozycja ta spotyka się z ostrą krytyką, ponieważ uderzyłaby w osoby posiadające domy o wartości powyżej 500 tys. funtów. Rządzący Partii Pracy, obiecując podczas kampanii wyborczej brak podwyżek podatków dla pracujących, teraz rozważają podatek od nieruchomości jako sposób na załatanie dziury budżetowej, szacowanej na 50 mld funtów. Think tank Onward proponuje wprowadzenie rocznego podatku od nieruchomości o wartości do 500 tys. funtów, ze stawką minimalną 800 funtów na gospodarstwo domowe. Opozycja krytykuje pomysł, argumentując, że podatek ten uderzy w przeciętne brytyjskie gospodarstwa domowe i zniechęci do przeprowadzek. Eksperci wskazują na trudności polityczne związane z wprowadzeniem podatku, który dotknie osoby posiadające majątek, ale niekoniecznie dużą ilość gotówki.