Kontrowersje wokół "Bitwy Płci" Sabalenki z Kyrgiosem. Czy Białorusinka dorówna কিং?

🏀Sport | 🗣️Polityka

Planowany na 28 grudnia w Dubaju pokazowy mecz "Bitwa Płci" pomiędzy Aryną Sabalenką a Nickiem Kyrgiosem budzi kontrowersje. Wydarzenie nawiązuje do historycznego pojedynku Billie Jean King z Bobby Riggsem z 1973 roku, który był symbolem walki o równouprawnienie w tenisie. Krytycy uważają, że Sabalenka, w przeciwieństwie do King, nie angażuje się w sprawy kobiecego tenisa i nie wykorzystuje swojej pozycji liderki rankingu do walki o równe prawa i lepsze warunki dla tenisistek. Kyrgios natomiast znany jest z kontrowersyjnych, seksistowskich wypowiedzi. Istnieje obawa, że mecz ten ma jedynie charakter komercyjny i nie przyczyni się do realnych zmian w postrzeganiu roli kobiet w sporcie. Część komentatorów uważa, że Sabalenka, decydując się na ten mecz, stawia się w trudnej sytuacji, ponieważ ewentualna porażka z Kyrgiosem może zostać wykorzystana do podważenia jej pozycji jako liderki rankingu WTA.

  • Mecz Sabalenki z Kyrgiosem ma nawiązywać do "Bitwy Płci" z 1973 roku
  • Billie Jean King walczyła o równouprawnienie kobiet w tenisie
  • Sabalenka jest krytykowana za brak zaangażowania w sprawy kobiecego tenisa
  • Kyrgios znany jest z seksistowskich komentarzy
  • Mecz budzi obawy o komercjalizację idei równości w sporcie
  • Ewentualna przegrana Sabalenki może zaszkodzić jej wizerunkowi

Źródła (1)

Brak dostępnego audio