Po zakończeniu urzędowania Andrzeja Dudy, Agata Kornhauser-Duda wywołała kontrowersje swoimi słowami na pożegnalnej uroczystości w Kancelarii Prezydenta. Była pierwsza dama, żegnając się z urzędnikami, użyła słów piosenki "to już jest koniec", co zostało skomentowane przez redaktorów naczelnych Onetu i Newsweeka. Bartosz Węglarczyk stwierdził, że Agata Duda opisywała swoje życie jako "więzienie", co uznał za niestosowne, biorąc pod uwagę sytuację wielu Polaków, którzy tracili pracę i dostęp do opieki zdrowotnej w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Tomasz Sekielski porównał jej wypowiedź do wyjścia z więzienia. Węglarczyk zasugerował, że Agata Duda mogła zrezygnować z pełnienia funkcji pierwszej damy, jeśli uważała ją za tak uciążliwą.