Kolejka po bilety na Wimbledon: Polacy w Londynie nie poddają się

🏀Sport | 🔍Ciekawostki

Na Wimbledonie wciąż obowiązuje tradycyjna sprzedaż biletów, która polega na ustawianiu się w kolejce. Pierwsze 500 osób może kupić bilety na kort centralny, kolejne 500 na kort numer jeden, a pozostali na inne areny. Kolejka tworzy specyficzną atmosferę, zbliża ludzi i jest okazją do zabawy. Tomasz Zimoch, poseł i były dziennikarz, podkreśla, że to sprawiedliwy sposób dystrybucji biletów, doceniający kibiców. Organizacja jest na wysokim poziomie, a uczestnicy, wśród których są różne narodowości, w tym Polacy, cieszą się atmosferą i tradycją Wimbledonu. Kibice podkreślają, że są gotowi na poświęcenia, by zdobyć bilety i dopingować tenisistów.

  • Zasada: pierwsze 500 osób kupuje bilety na kort centralny, kolejne 500 na kort nr 1
  • Kolejka na Wimbledon to tradycja i sposób na docenienie kibiców
  • Uczestnicy kolejki nocują w namiotach, tworząc obozowisko
  • Organizacja zapewnia numerację i porządek w kolejce
  • Atmosfera w kolejce jest radosna, ludzie piją szampana i integrują się
  • Kibice podkreślają, że zdobycie biletów jest ważniejsze niż komfort
  • Polacy licznie uczestniczą w kolejce po bilety
  • Kobiety w kolejce myją się pod kranami i przebierają w eleganckie stroje na korty

Źródła (1)

Brak dostępnego audio