Kierowca limuzyny ministra Bodnara przekroczył prędkość w Warszawie
Kierowca limuzyny ministra sprawiedliwości Adama Bodnara przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h na ulicach Warszawy. Do zdarzenia doszło w środę, po tym jak minister Bodnar opuścił studio TVN24, gdzie był gościem porannego programu. Według relacji "Faktu", kierowca pędził w stronę ministerstwa, ignorując ograniczenie prędkości do 50 km/h na ulicy Powsińskiej. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 800 zł i 9 punktów karnych, a w przypadku recydywy kwota ta może wzrosnąć do 1600 zł.
- Kierowca limuzyny Adama Bodnara przekroczył prędkość o ponad 30 km/h
- Zdarzenie miało miejsce w Warszawie na ulicy Powsińskiej
- Obowiązujące ograniczenie prędkości na tym odcinku wynosi 50 km/h
- Za przekroczenie prędkości grozi mandat w wysokości 800 zł i 9 punktów karnych
- W przypadku recydywy mandat może wzrosnąć do 1600 zł
- Adam Bodnar był wcześniej gościem programu TVN24
Źródła (1)
Podobne artykuły
Piaseczno: Policja ukarała uczestników nielegalnych wyścigów na kwotę 15 tys. zł
Policja w Piasecznie przeprowadziła akcję przeciwko nielegalnym wyścigom ulicznym i driftingowi. Skontrolowano 31 kierujących, wystawiono mandaty na b...
Kierowca limuzyny ministra Bodnara przekroczył prędkość w Warszawie
Kierowca limuzyny ministra sprawiedliwości Adama Bodnara przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h na ulicach Warszawy. Do zdarzenia doszło w śro...
Tragiczny wypadek pod Opolem: Trzy ofiary śmiertelne, kierowca z zarzutami
Pod Opolem doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Marcin W., kierując Hondą, jechał z prędkością oko...
Rząd zatwierdza zmiany w prawie drogowym zaostrzające kary
Rada Ministrów zatwierdziła projekt zmian w prawie mający na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach w Polsce. Nowe przepisy przewidują surowsze kary d...
Kierowca Mazdy zatrzymany za zawracanie pod prąd w Lesznowoli
2 lipca 2025 roku policja zatrzymała 38-letniego kierowcę Mazdy za zawracanie pod prąd w okolicach węzła Lesznowola. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowa...