Jemeńscy rebelianci Huti oskarżyli armię USA o atak na ośrodek dla migrantów w prowincji Saada, twierdząc, że zginęło co najmniej 68 osób, a 47 zostało rannych. Stany Zjednoczone nie odniosły się do tych zarzutów. Huti przedstawili drastyczne zdjęcia mające potwierdzać atak. Jemen stał się krajem tranzytowym dla migrantów z Afryki, próbujących dostać się do Arabii Saudyjskiej. ONZ oskarża zarówno władze w Rijadzie, jak i Huti o przemoc wobec migrantów. Atak przypomina incydent z 2022 roku, kiedy to w ataku saudyjskim zginęło 66 osób. USA zintensyfikowały operacje wojskowe przeciwko Huti w odpowiedzi na ich ataki na transport morski na Morzu Czerwonym, motywowane wsparciem dla Palestyńczyków.