Islandia ostrzega przed załamaniem Prądu Atlantyckiego i przygotowuje się na "epokę lodowcową"

Islandia uznała potencjalne załamanie się Prądu Południkowego Cyrkulacji Atlantyckiej (AMOC) za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, co umożliwi opracowanie strategii na wypadek najgorszych scenariuszy. AMOC, przenoszący ciepłą wodę z tropików, ma kluczowe znaczenie dla łagodnych zim w Europie. Naukowcy ostrzegają, że topnienie lodu arktycznego i lądolodu Grenlandii może zakłócić przepływ prądu, prowadząc do "współczesnej epoki lodowcowej" z ekstremalnie niskimi temperaturami i zwiększonymi opadami śniegu. Załamanie AMOC może również wpłynąć na wzorce opadów w Afryce, Indiach i Ameryce Południowej oraz przyspieszyć ocieplenie Antarktydy. Inne kraje europejskie podchodzą do zagrożenia różnie: Norwegia planuje dalsze badania, Wielka Brytania uważa gwałtowne załamanie za mało prawdopodobne w tym stuleciu, inwestując jednocześnie w badania nad zmianami klimatycznymi.