Koalicja rządząca przygotowuje rekonstrukcję rządu, planując redukcję liczby ministrów i wiceministrów o 20% oraz utworzenie dwóch nowych ministerstw: energetycznego i gospodarczego. Rozmowy koalicyjne trwają, a liderzy, w tym premier Donald Tusk, negocjują zmiany. Lewica jest spokojna o swoje stanowiska, podczas gdy inne partie mogą stracić po jednym ministrze. Pozycja negocjacyjna Szymona Hołowni osłabła po spotkaniu z politykami PiS, jednak wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnia o stabilności koalicji. Ministerstwo gospodarcze ma powstać z połączenia ministerstw finansów oraz rozwoju i technologii, a ministerstwo energetyczne z połączenia kilku resortów. Propozycja Lewicy utworzenia ministerstwa mieszkalnictwa nie zyskała poparcia, a rozważane jest także połączenie ministerstwa edukacji i nauki, choć spotyka się to ze sprzeciwem.