Gdańsk: Osiedle socjalne przy ul. Ubocze przykładem segregacji i zaniedbań

🥟Polska | 🗣️Polityka

Artykuł opisuje problemy mieszkańców bloku socjalnego przy ul. Ubocze w Gdańsku, oddanego do użytku kilkanaście lat temu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Mieszkańcy skarżą się na zły stan techniczny budynku, plagi robactwa, brak udogodnień dla niepełnosprawnych oraz wysokie koszty utrzymania. Blok, zbudowany przez dewelopera w zamian za możliwość budowy kompleksu Olivia Centre, szybko zaczął ulegać dewastacji, a miasto nie sprawowało należytego nadzoru nad inwestycją. Sytuacja ta doprowadziła do powstania getta dla ubogich na obrzeżach miasta, gdzie mieszkańcy zmagają się z problemami finansowymi i społecznymi. Działacze lokatorscy krytykują politykę miasta, polegającą na skupianiu osób z problemami w jednym miejscu zamiast tworzenia rozproszonych mieszkań w różnych częściach Gdańska. Mieszkańcy zorganizowali radę, która współpracuje z miastem w celu poprawy warunków życia, jednak zadłużenie i brak środków na dezynfekcję utrudniają działania. Proponowanym rozwiązaniem jest wysiedlenie mieszkańców do innych lokali i wyburzenie obecnego budynku.

  • Blok socjalny przy ul. Ubocze w Gdańsku oddano do użytku kilkanaście lat temu
  • Mieszkańcy skarżą się na robactwo, zły stan techniczny i wysokie koszty utrzymania
  • Blok powstał w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie deweloper zbudował go w zamian za możliwość budowy Olivia Centre
  • Krytyka polityki miasta za tworzenie gett dla ubogich zamiast rozproszonego budownictwa
  • Mieszkańcy zorganizowali radę, aby poprawić warunki życia w bloku
  • Miasto zobowiązało się do odrobaczenia części wspólnych i dezynfekcji pustostanów
  • Działacze lokatorscy proponują wysiedlenie mieszkańców i wyburzenie budynku
  • Wysokie czynsze obciążają budżety mieszkańców, utrudniając walkę z problemami
  • Brak udogodnień dla niepełnosprawnych uwięził najstarszych lokatorów w mieszkaniach
  • Przykładem skrajnego zaniedbania było mieszkanie zmarłej kobiety, wypełnione śmieciami
  • Mieszkańcy doświadczają problemów z robactwem, w tym pluskwami i karaluchami
  • Polityka miasta doprowadziła do stygmatyzacji mieszkańców jako "gorszego sortu"

Źródła (1)

Brak dostępnego audio