Ekspert krytykuje poszukiwania Tadeusza D.: Reklama służb i braki w sprzęcie

🥟Polska | 🗣️Polityka

Analityk wojskowy Bartłomiej Małczyk skomentował dla Interii akcję poszukiwawczą Tadeusza D., twierdząc, że miała ona charakter reklamowy, mający na celu pokazanie możliwości służb, szczególnie policji. Jego zdaniem, użycie sprzętu takiego jak drony Bayraktar i śmigłowce Black Hawk było nieadekwatne do sytuacji i miało mały wpływ na poszukiwania. Małczyk skrytykował użycie Black Hawka bez głowicy optoelektronicznej i obecność strzelców wyborowych na pokładzie jako "totalną aberrację". Zwrócił także uwagę na braki w podstawowym wyposażeniu policjantów, w tym przestarzałe hełmy i brak kamizelek kuloodpornych, co jego zdaniem ukazuje prawdziwy obraz polskiej policji podczas poważnych akcji.

  • Akcja poszukiwawcza Tadeusza D. trwała blisko pięć dni.
  • Bartłomiej Małczyk twierdzi, że akcja poszukiwawcza miała charakter reklamowy.
  • Użycie dronów Bayraktar miało być mało skuteczne w zagęszczonych lasach.
  • Użycie Black Hawk bez głowicy optoelektronicznej zostało nazwane "totalną aberracją".
  • Krytyka braku podstawowego wyposażenia policjantów, takiego jak przestarzałe hełmy i brak kamizelek kuloodpornych.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio