Były premier Izraela, Ehud Barak, w wywiadzie dla "Bilda" ocenił ostatni atak Izraela na Iran jako "imponujące osiągnięcie", które wzmocniło pozycję Izraela. Jednakże, według Baraka, cele ataku nie zostały w pełni osiągnięte, ponieważ irański program nuklearny został jedynie uszkodzony, a nie zniszczony. Iran wciąż dysponuje znaczną wiedzą techniczną i zapasami wzbogaconego uranu. Barak ostrzega, że Iran może przyspieszyć prace nad bronią nuklearną, powołując się na samoobronę. Scenariuszem jest również długotrwała wojna na wyniszczenie między Izraelem a Iranem, w której Iran, z pomocą Korei Północnej lub Pakistanu, odbudowałby swoje zdolności rakietowe. Barak uważa, że ostatni sukces militarny to tylko początek niepewnej kontynuacji konfliktu.