Była tenisistka Paula Kania-Choduń krytykuje realia polskiego tenisa

🏀Sport | 🥟Polska

Paula Kania-Choduń, była tenisistka, obecnie komentatorka, w podcaście "Break point" skrytykowała brak współpracy i wykorzystania potencjału w polskim tenisie. Zwróciła uwagę na rywalizację i zazdrość między zawodniczkami, często podsycane przez rodziców. Jako przykład podała brak wspólnych treningów z Sandrą Zaniewską w jednym klubie, co uważa za skandaliczne. Kania-Choduń przyznała, że dopiero po latach dojrzała do tego, by szczerze cieszyć się z sukcesów Magdy Linette, z którą rywalizowała w młodości. Kontuzja barku zweryfikowała jej relacje w środowisku tenisowym, pokazując fałszywość towarzystwa, gdzie, jak twierdzi, każdy czeka na potknięcie innych. Kania-Choduń w 2012 roku triumfowała w deblowym turnieju WTA w Taszkencie.

  • Brak wykorzystania potencjału w polskim tenisie
  • Rywalizacja i zazdrość między zawodniczkami, podsycana przez rodziców
  • Brak wspólnych treningów najlepszych zawodniczek w klubach
  • Trudność w cieszeniu się z sukcesów rywalek nawet po latach
  • Kontuzja ujawniła fałszywość relacji w środowisku tenisowym
  • Większość osób czeka na potknięcie innych

Źródła (1)

Brak dostępnego audio