Miasto Meksyk doświadczyło gwałtownej burzy, która doprowadziła do czasowego zamknięcia międzynarodowego portu lotniczego Benita Juareza. Intensywne opady deszczu, przekraczające 50 l/mkw w ciągu 20 minut, spowodowały zalanie terminali i dróg dojazdowych, co uniemożliwiło normalne funkcjonowanie lotniska. Część lotów została przekierowana na inne lotniska z powodu słabej widzialności. Awaria dotknęła 104 loty i blisko 15 tysięcy pasażerów. Lotnisko wznowiło działalność w poniedziałek rano, po usunięciu skutków zalania.