W Europie Środkowej ujawniane są działania białoruskich służb specjalnych, w tym w Polsce, Czechach i Rumunii, gdzie rozbito siatkę agenturalną powiązaną z KGB Białorusi. Polska, jako kraj wspierający ukraińską opozycję i będąca głównym celem emigracji Białorusinów, jest kluczowym celem dla reżimu Łukaszenki. Według aktywistki Juliany Szemetowiec, w Polsce może działać kilkuset agentów i informatorów z Białorusi, werbowanych poprzez szantaż, korzyści finansowe lub wykorzystywanie ich lojalności ideologicznej. Działania te obejmują monitorowanie opozycji, zbieranie informacji o pomocy wojskowej dla Ukrainy, a także inwigilację emigrantów. Białoruskie służby werbują osoby mające dostęp do informacji (dziennikarze, wolontariusze), podatne na szantaż (problemy finansowe, rodziny na Białorusi) lub lojalne ideologicznie wobec reżimu.