W Nigrze, w ataku kilkuset uzbrojonych napastników zginęło 34 żołnierzy, a 14 zostało rannych. Do ataku doszło w pobliżu granicy z Mali, a siły zbrojne Nigru zabiły "dziesiątki terrorystów". W Kostaryce zastrzelono Roberto Samcama, emerytowanego oficera nikaraguańskich sił zbrojnych, który krytykował rząd Nikaragui. W Izraelu obrona przeciwlotnicza przechwytywała irańskie rakiety i drony, będące odwetem za izraelską operację likwidacji irańskiego programu nuklearnego. Rosyjskie drony zaatakowały Odessę, powodując pożary i raniąc kilkanaście osób.