Akcja w sieci uratowała sadownika z Dolnego Śląska przed stratą 36 tys. zł

🥟Polska | 💰Biznes | 🔍Ciekawostki

Sadownik Damian Piech z Węgrzynowa na Dolnym Śląsku stanął w obliczu straty 36 tys. zł, gdy klient nie odebrał zamówionych 11 ton śliwek. Dzięki akcji zorganizowanej przez przyjaciela rolnika i nagłośnionej w mediach społecznościowych, w ciągu kilku godzin udało się sprzedać cały towar. Ludzie z całej Polski przyjeżdżali do sadu Damiana, by kupić śliwki i wesprzeć go finansowo. Niektórzy pokonywali nawet 200 kilometrów. Akcja pozwoliła nie tylko uniknąć strat finansowych, ale również zapobiegła zmarnowaniu zebranych owoców i pracy włożonej w ich przygotowanie.

  • Klient nie odebrał 11 ton zamówionych śliwek od sadownika z Dolnego Śląska
  • Rolnik poniósłby stratę 36 tys. zł
  • Przyjaciel zaproponował akcję sprzedaży śliwek przez Facebooka
  • W ciągu kilku godzin śliwki zostały sprzedane
  • Ludzie z całej Polski przyjeżdżali wesprzeć sadownika
  • Akcja uratowała sadownika przed stratą finansową i zmarnowaniem owoców

Źródła (1)

Brak dostępnego audio