Afera w RARS: Podejrzani na wolności, śledztwo trwa

🥟Polska | 🗣️Polityka | 💰Biznes

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), prowadzone od kwietnia ubiegłego roku przez Prokuraturę Krajową, ujawniło, że wszyscy tymczasowo aresztowani w tej sprawie są już na wolności. Część podejrzanych zwolniono po wpłaceniu kaucji i zastosowaniu innych środków wolnościowych, a resztę ze względu na stan zdrowia. Śledztwo dotyczy nadużyć przy zawieraniu umów na dostawę towarów dla celów strategicznych, w tym preferencyjnego traktowania oferentów i zawyżania cen. W lipcu skierowano akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi Arturowi Sz. Obecnie śledztwo prowadzone jest przeciwko 15 osobom, a wobec żadnej z nich nie stosuje się aresztu. Wśród aresztowanych byli m.in. Paweł Szopa (który otrzymał status małego świadka koronnego), Anna W. (była dyrektor biura premiera Morawieckiego), jej mąż Marek W., Paweł K., Hubert B. oraz Dominik B. Były prezes RARS, Michał Kuczmierowski, przebywał w areszcie w Londynie i został zwolniony za kaucją. Według śledczych, Dominik B. miał zlecać chińskim dostawcom zawyżanie cen sprzętu covidowego, a podmioty przez niego reprezentowane uzyskały z RARS co najmniej 114 mln zł. Ustalenia wskazują na nadużycia związane z pomijaniem procedur zamówień publicznych i preferencyjnym traktowaniem wybranych dostawców, którzy zyskiwali na zawyżonych cenach.

  • Wszyscy aresztowani w aferze RARS są na wolności
  • Śledztwo prowadzone jest od kwietnia ubiegłego roku przez Prokuraturę Krajową
  • Dotyczy nieprawidłowości przy zawieraniu umów na dostawy towarów dla RARS
  • W lipcu skierowano akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi Arturowi Sz.
  • Śledztwo prowadzone jest przeciwko 15 osobom
  • Wśród aresztowanych byli m.in. Paweł Szopa, Anna W., Marek W., Paweł K., Hubert B. i Dominik B.
  • Michał Kuczmierowski, były prezes RARS, był aresztowany w Londynie
  • Dominik B. miał zlecać zawyżanie cen sprzętu covidowego
  • Podmioty reprezentowane przez Dominika B. uzyskały z RARS co najmniej 114 mln zł
  • Ustalenia wskazują na preferencyjne traktowanie wybranych dostawców

Źródła (1)

Brak dostępnego audio