Trump mógł zakończyć wojnę w Gazie "jednym telefonem"?

🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Według ekspertki Magdaleny Górnickiej-Partyki, Donald Trump mógł wpłynąć na sytuację w Strefie Gazy jednym telefonem do Benjamina Netanjahu. Górnicka-Partyka uważa, że Netanjahu ma na Trumpa podobny wpływ jak Władimir Putin i "rozgrywa" go, realizując własną politykę. Premier Izraela ma "brać Trumpa na przeczekanie", wiedząc, że ten nie podejmie przeciwko niemu negatywnych działań. Trump ma wpadać w pułapkę zastawioną przez Netanjahu, który wciąga go w wewnętrzne rozgrywki polityczne ze względu na sojusz amerykańsko-izraelski. Górnicka-Partyka tłumaczy, że prezydentura Trumpa to "spektakl", w którym Trump chce być kreatorem, czerpiąc wiedzę o świecie z telewizji i dbając o swój wizerunek medialny.

  • Trump mógł wpłynąć na sytuację w Gazie jednym telefonem do Netanjahu
  • Netanjahu ma podobny wpływ na Trumpa jak Putin
  • Netanjahu "rozgrywa" Trumpa i realizuje własną politykę
  • Trump "wpada w pułapkę" Netanjahu w związku z sojuszem USA-Izrael
  • Trump czerpie wiedzę o świecie z telewizji i dba o swój wizerunek

Źródła (1)

Brak dostępnego audio