Sankcje na Rosję po 2022 r.: Ocena eksperta Marka Menkiszaka
Według Marka Menkiszaka z Ośrodka Studiów Wschodnich, sankcje nałożone na Rosję po wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku miały od początku ograniczony charakter i nie miały na celu załamania rosyjskiej gospodarki. Sankcje nie uderzyły w kluczowe źródła dochodu Rosji, a sektor gazowy i nuklearny pozostały w dużej mierze poza ich zasięgiem. Powodem takiego stanu rzeczy były obawy przed reakcją Rosji, w tym eskalacją konfliktu do skali nuklearnej oraz destabilizacją rynku. Administracja Bidena również unikała eskalacji, dążąc do wygaszenia konfliktu przed wyborami, co wpłynęło na ograniczenia w sankcjach i wsparciu dla Ukrainy.
- Sankcje na Rosję miały ograniczony charakter od początku
- Celem sankcji nie było załamanie rosyjskiej gospodarki
- Kluczowe sektory, jak gazowy i nuklearny, w dużej mierze nie zostały objęte sankcjami
- Obawiano się reakcji Rosji, w tym eskalacji nuklearnej
- Administracja Bidena dążyła do deeskalacji konfliktu przed wyborami
Źródła (1)
Podobne artykuły
Wojna w Ukrainie osłabia Rosję i pozycję Putina
Zdaniem dr Małgorzaty Bonikowskiej, przedłużająca się wojna w Ukrainie, której Putin się nie spodziewał, działa na jego niekorzyść. Rosyjska gospodark...
Petraeus: Sankcje i wsparcie Ukrainy mogą "zmiażdżyć" rosyjską gospodarkę
Były dyrektor CIA, generał David Petraeus, ocenia, że istnieje możliwość "zmiażdżenia" rosyjskiej gospodarki wojennej poprzez nałożenie sankcji i kont...
Rosja dąży do osłabienia Ukrainy i Europy Środkowej: Polska narażona na prowokacje
Rosja dąży do osłabienia Ukrainy i uczynienia z Europy Środkowej strefy buforowej, odcinając Ukrainę od pomocy Zachodu, w czym Polska odgrywa kluczową...