Niemiecki dom aukcyjny wycofał pamiątki po ofiarach Holokaustu z aukcji po interwencji Polski

🥟Polska | 🌍Zagranica | 🗣️Polityka

Po protestach i interwencji polskiego MSZ, niemiecki dom aukcyjny Felzmann w Neuss wycofał ze sprzedaży kolekcję dokumentów i przedmiotów związanych z ofiarami niemieckich zbrodni, w tym pamiątki z obozów koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Wicepremier Sikorski poinformował o rozmowie z niemieckim odpowiednikiem, a ambasador Tombiński interweniował u władz Westfalii. Minister kultury Marta Cienkowska potępiła działania domu aukcyjnego, podkreślając, że pamięć o ofiarach nie jest towarem. Na aukcji miały być wystawione m.in. list więźnia z Auschwitz i diagnoza lekarska z Dachau. Rzecznik prezydenta Nawrockiego oczekuje od rządu żądania zwrotu pamiątek i doliczenia kosztów do reparacji wojennych. Polska dyplomacja apeluje o przekazanie artefaktów do Muzeum Auschwitz-Birkenau.

  • Dom Aukcyjny Felzmann w Neuss planował aukcję pamiątek po ofiarach niemieckich zbrodni
  • Ministerstwo Kultury i MSZ stanowczo potępiły planowaną aukcję
  • Minister kultury Marta Cienkowska zaapelowała o anulowanie aukcji i przekazanie przedmiotów do instytucji zajmujących się pamięcią o ofiarach
  • Prezydent Karol Nawrocki domagał się zwrotu lub wykupu pamiątek
  • Aukcja spotkała się z protestem Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego
  • Wśród wystawionych obiektów znajdowały się m.in. list więźnia z Auschwitz i diagnoza lekarska z Dachau
  • Po interwencji polskiego MSZ dom aukcyjny Felzmann wycofał się ze sprzedaży kolekcji
  • Wicepremier Sikorski poinformował o rozmowie z niemieckim odpowiednikiem
  • Rzecznik MSZ zaapelował o pełne anulowanie aukcji i zwrot przedmiotów do instytucji pamięci
  • Rzecznik prezydenta Nawrockiego oczekuje od rządu żądania zwrotu pamiątek i doliczenia kosztów do reparacji wojennych
  • Sikorski przekazał, że wszystkie przedmioty zostały usunięte ze strony aukcyjnej

Źródła (8)

Brak dostępnego audio