Artykuł analizuje sytuację na Mazurach poza sezonem turystycznym, zwracając uwagę na ciszę i spokój, ale także na trwające remonty i inwestycje budowlane. Z jednej strony, region przyciąga turystów szukających alternatywy dla południowych kurortów ze względu na zmiany klimatyczne. Z drugiej strony, dyrektor Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku, Robert Kempa, krytykuje niskie zarobki i napływ "nowych kolonizatorów", którzy wykupują tereny, zabudowują je i podnoszą ceny, ograniczając dostęp do jezior dla mieszkańców i turystów. Zwraca się również uwagę na wpływ inwestycji na przyrodę i potrzebę zrównoważonego rozwoju regionu. Krzysztof Wittbrodt, dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego podkreśla, że Mazury zmieniają się z regionu rolniczego w turystyczny, co ma wpływ na przyrodę. Podkreśla jednak, że rośnie świadomość turystów, którzy chcą cieszyć się przyrodą bez zakłócania jej. Mimo szarej aury przed sezonem, instruktorzy żeglarstwa w Sztynorcie przygotowują się do nadchodzących miesięcy, zachęcając do odwiedzin Mazur poza sezonem ze względu na ciszę i spokój.