Lublin: Poseł Konfederacji alarmuje o "ataku" na Polaka, policja i WP podają sprzeczne informacje

🗣️Polityka | 🥟Polska

Poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo nagłośnił na TikToku sprawę rzekomego ataku obcokrajowców na młodego Polaka w Lublinie, zapraszając jednocześnie na marsz "Stop Imigracji!". Według relacji medialnych, mężczyzna miał zostać pobity przez osoby pochodzenia afrykańskiego. Jednakże, policja informuje, że wezwany na miejsce zdarzenia mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, odmówił złożenia zawiadomienia i nie potrafił wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Nieoficjalne źródła WP sugerują, że sam mógł być agresorem. Sprawą zainteresowali się również politycy PiS, którzy krytykują władze miasta za niedostateczne finansowanie patroli policji. Rzeczniczka prezydenta Lublina odpiera zarzuty, podkreślając, że miasto regularnie wspiera policję i wskazuje na pozytywny wpływ migrantów na lokalną gospodarkę, argumentując, że cudzoziemcy wypełniają luki kadrowe. Jednocześnie, dementuje tezy o wzroście przestępczości wśród obcokrajowców, tłumacząc wysoki wzrost przestępstw w 2024 roku działalnością jednego Ukraińca.

  • Poseł Konfederacji alarmuje o ataku na Polaka w Lublinie
  • Mężczyzna odmówił zgłoszenia sprawy policji
  • Policja informuje o stanie nietrzeźwości mężczyzny
  • Nieoficjalne źródła WP sugerują, że mężczyzna był agresorem
  • Politycy PiS krytykują władze miasta za brak finansowania policji
  • Władze Lublina odpierają zarzuty i bronią polityki migracyjnej
  • Marsz "Stop Imigracji!" planowany w Lublinie
  • Wzrost przestępczości w Lublinie zawyżony przez jednego sprawcę

Źródła (1)

Brak dostępnego audio