W Rakowie Częstochowa narastają napięcia związane z napastnikiem Jonatanem Brunesem. Klub oczekuje za zawodnika 4,5 miliona euro i nie zgadza się na jego transfer, mimo ważnego kontraktu do 2028 roku. Przed rewanżowym meczem z Maccabi Hajfa w eliminacjach Ligi Konferencji Brunes zgłosił złe samopoczucie i brak gotowości do gry. Trener Marek Papszun potwierdził, że zawodnik zgłosił również kontuzję, która nie została potwierdzona badaniami. Brunes, który trafił do Rakowa przed poprzednim sezonem, zdobył 18 goli w 38 meczach.