Iga Świątek, po wygranej na Wimbledonie, dotarła do Montrealu, gdzie trenuje przed następnym turniejem. Po przyjeździe otrzymała prezent od organizatorów i rozpoczęła intensywne treningi, koncentrując się na koordynacji, szybkości reakcji i pracy nóg. Kibice powitali Świątek bardzo entuzjastycznie, zbierając się po autografy i zdjęcia. Ze względu na duże zainteresowanie, ochrona musiała interweniować, a sama Iga poprosiła fanów o zachowanie większej przestrzeni. Świątek, która rozpocznie rywalizację od drugiej rundy, jest postrzegana jako jedna z faworytek do wygranej.