Hartman o Flotylli: życzenia osadzenia w obozach tortur na Negewie?

🗣️Polityka | 🌍Zagranica

Jan Hartman, komentując udział Artura Sterczewskiego we Flotylli, wyraził życzenie, by uczestnicy akcji zostali osądzeni i ukarani w Izraelu, konkretnie w więzieniach na pustyni Negew. Autor artykułu interpretuje to jako nawoływanie do traktowania ich jak "nielegalnych bojowników" zgodnie z izraelską ustawą, co wiąże się z możliwością przetrzymywania bez zarzutów, bez dostępu do prawnika i uczciwego procesu. Publicysta zarzuca Hartmanowi, że albo zdaje sobie sprawę z konsekwencji takiego życzenia, w postaci reżimowych represji i tortur, albo jest ignorantem nieznającym realiów izraelskiego systemu prawnego wobec Palestyńczyków. W obu przypadkach, jego wypowiedź jest oceniana jako obrzydliwa i tchórzliwa.

  • Hartman życzył Sterczewskiemu i innym uczestnikom Flotylli pobytu w izraelskim więzieniu na Negewie
  • Autor tekstu widzi w tym nawoływanie do traktowania ich jak "nielegalnych bojowników"
  • Izraelska ustawa o "więzieniu nielegalnych bojowników" pozwala na internowanie bez zarzutów i prawa do prawnika
  • Krytycy zarzucają Hartmanowi świadome życzenie tortur lub ignorancję w temacie praw człowieka w Izraelu
  • Na pustyni Negew znajdują się obozy tortur dla Palestyńczyków, m.in. Sede Teman i Ktzi’ot

Źródła (1)

Brak dostępnego audio