Planowane spotkanie delegacji USA i Iranu w Stambule, zainicjowane przez prezydentów Trumpa i Erdogana, nie doszło do skutku z powodu braku zgody ajatollaha Alego Chameneia, ukrywającego się przywódcy Iranu. Erdogan zaproponował Trumpowi zorganizowanie spotkania, na co Trump przystał, wyznaczając delegatów. Mimo przekazania propozycji Iranowi, nie udało się uzyskać zgody Chameneia. W odpowiedzi Trump wezwał do ewakuacji Teheranu. Fiasko negocjacji zwiększa prawdopodobieństwo interwencji militarnej USA w celu likwidacji irańskiego programu nuklearnego, choć Trump początkowo dążył do porozumienia nuklearnego i unikał interwencji. Obecnie Trump daje Iranowi czas na opamiętanie i prowadzi rozmowy, jednak urzędnicy Białego Domu tracą wiarę w dyplomację.