Artykuł analizuje sprzeczności w polityce gospodarczej Donalda Trumpa, zwłaszcza w kontekście ceł i kursu dolara. Autor zwraca uwagę na brak spójności między celami osłabienia dolara a utrzymaniem jego hegemonii, a także na niespójne nakładanie i zawieszanie ceł. Działania Trumpa wywołują niepewność na rynkach, prowadząc do spadku zarówno wartości akcji, jak i obligacji. Autor porównuje Trumpa do Gorbaczowa, sugerując, że prezydent USA ma intuicje, ale brakuje mu spójnego planu. W konkluzji sugeruje się, że najlepszą strategią dla Polski w obliczu nieprzewidywalności Trumpa jest wyczekiwanie.