Doradca Zełenskiego odebrał telefon z Kremla z żądaniem poddania się

🗣️Polityka | 🌍Zagranica

W pierwszych dniach wojny na Ukrainie, doradca prezydenta Zełenskiego, Andrij Jermak, odebrał telefon od Dmitrija Kozaka z Kremla, który zażądał poddania się Ukrainy w zamian za uniknięcie "całkowitego zniszczenia". Jermak stanowczo odmówił, odpowiadając "Idź do diabła" i odkładając słuchawkę. Według "Financial Times", Zełenski i jego współpracownicy, spodziewając się szturmu na Kijów, mieli przy sobie karabiny, gotowi do walki lub "godnej śmierci". Jermak podkreślił, że bał się o swoją rodzinę i naród ukraiński.

  • Kozak zażądał od Jermaka nakłonienia Zełenskiego do poddania się.
  • Jermak odmówił i odesłał Kozaka "do diabła".
  • Zełenski i jego współpracownicy mieli karabiny w pierwszych dniach wojny.
  • Obawiano się o los rodziny i narodu ukraińskiego.

Źródła (1)

Brak dostępnego audio