Częściowe zawalenie budynku mieszkalnego na Bronksie po wybuchu w szybie wentylacyjnym
W dzielnicy Mott Haven na nowojorskim Bronksie doszło do częściowego zawalenia 20-piętrowego budynku mieszkalnego w wyniku wybuchu w szybie wentylacyjnym podłączonym do kotła. Zawaleniu uległ fragment ściany, a gruz i elementy klimatyzacji spadły na ulice. Na szczęście, nie odnotowano osób poszkodowanych. Służby przeszukały gruzowisko i ewakuowały prewencyjnie część mieszkańców. Budynek z 1966 roku jest częścią kompleksu obejmującego 1730 mieszkań zamieszkiwanych przez 3,5 tys. osób. Komisarz straży pożarnej potwierdził zawalenie szybu wentylacyjnego, co zostanie zweryfikowane przez śledczych.
- Wybuch w szybie wentylacyjnym był przyczyną zawalenia
- Zawaleniu uległ fragment ściany 20-piętrowego budynku
- Nie ma informacji o osobach poszkodowanych
- Część mieszkańców została ewakuowana prewencyjnie
- Budynek pochodzi z 1966 roku i jest częścią kompleksu mieszkaniowego
- Śledztwo ma potwierdzić przyczynę zawalenia
Źródła (2)
Podobne artykuły
Pożar serwisu rowerowego w Warszawie
W Warszawie wybuchł pożar serwisu rowerowego o wymiarach 5x7 metrów. Na miejscu zdarzenia pracuje pięć zastępów straży pożarnej. Według informacji prz...
Pożar w Koszalinie: Zwołano sztab kryzysowy
W Koszalinie wybuchł pożar, w związku z czym zwołano sztab kryzysowy. Na miejscu zdarzenia podstawiono autobus miejski, aby zapewnić schronienie ewaku...
Pożar w Koszalinie: Dziewięć osób w szpitalu, budynek wyłączony z użytkowania
We wtorek, 30 września, w Koszalinie wybuchł pożar w bloku przy ulicy Moniuszki. Do szpitala trafiło dziewięć osób, w tym dwoje dzieci, z czego dwie o...
Eksplozja w budynku w Nowym Jorku, brak ofiar
W Nowym Jorku, około godziny 8 rano, doszło do eksplozji w budynku. Burmistrz Eric Adams poinformował, że nikt nie zginął ani nie został ranny. Mieszk...
Stalowa belka zwisała nad chodnikiem na Pradze Północ - interwencja straży
Strażnicy miejscy patrolujący Pragę Północ i Targówek zauważyli niebezpieczną sytuację: ponad 10 metrów nad ziemią, od balkonu w kamienicy, zwisała st...